POEMAT
Część druga
MOWY ELIHU
Trzecia mowa Elihu: Sprawy ludzkie nie są Bogu obojętne
Czy Hiob jest sprawiedliwy?
35 1 Elihu ciągnął dalej, i rzekł:
2 «Czy to uznajesz za słuszne, coś rzekł: "Mam prawo od Boga"?
3 Powiedziałeś: "Co z tego mi [przyjdzie]? Czy to pomaga więcej niż grzech?"*
4 Parę słów ci odpowiem i twym przyjaciołom wraz z tobą.
5 Spojrzyj na niebo! Popatrz! Oglądaj obłoki wysoko!
6 Gdy zgrzeszysz, co ty Mu zrobisz? Czy zaszkodzisz Mu mnóstwem grzechów?
7 Czy dajesz Mu co, gdyś jest prawy? Czy otrzyma coś z twojej ręki?
8 Podobnych do ciebie złość twa dosięga a twoja prawość ludziom pomaga.
Czemu Bóg nie wysłuchuje?
9 Z ogromu ucisku się płacze, pod wroga przemocą się krzyczy,
10 a nikt nie mówi: "Gdzie Bóg, mój Stwórca, co nocy użycza pieśni wesela,
11 nas uczy więcej niż [uczą] zwierzęta, mędrszymi jesteśmy od ptaków powietrznych".
12 Wołania są bez odpowiedzi ze względu na pychę nieprawych.
13 Błędem jest przypuszczać, że Bóg nie słucha, że Wszechmogący nie zwraca uwagi*.
14 Choć mówisz: "Nie zwraca uwagi", u Niego sprawa, na Niego czekaj!*
15 Teraz, gdy gniew Jego nie płonie, na grzech zda się nie zważać,
16 Hiob usta otworzył niemądrze i mnoży słowa bezmyślnie».